tag:blogger.com,1999:blog-808786248361655562.post4461329107779060152..comments2023-10-31T20:23:21.606+01:00Comments on W poszukiwaniu zapachu...: Wakacyjna włóczęga: ParyżTrzy Rybyhttp://www.blogger.com/profile/02139359288483427082noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-808786248361655562.post-35546409005237413882013-09-05T11:45:14.847+02:002013-09-05T11:45:14.847+02:00No wiesz! Jak można nie lubić La Défense??? O.o ;P...No wiesz! Jak można nie lubić La Défense??? O.o ;P<br />Choć w 95 przypadkach na 100 wolę budowle historyczne, akurat ta dzielnica Paryża mnie kupiła. Lubiłam po niej błądzić.<br />Grande Arche rzeczywiście robi wrażenie nowatorskim podejściem do tematu. Pewnie dlatego, że jest kobietą. ;) [Tylko dziś jej wyliniałe podróbki znajdują się wszędzie, nawet przy jednej z dróg wjazdowych do Wrocławia. ;) ]<br /><br />Natomiast jeżeli chodzi o Koreańczyków pędzących prosto przed siebie do tego śmiesznego maleństwa chronionego tak, że chyba przetrwa nawet wybuch bomby atomowej, to rzecz wynika z ich kultury oraz mentalności. Kult, jakim Monę Lisę otoczyło społeczeństwo globalnej, popkulturalnej wioski zrobił z niej coś w rodzaju fetyszu całej europejskiej tożsamości i rzecz bardziej francuską niż sami Francuzi. Co dla mieszkańców tamtych rejonów Azji oznacza, że ów portrecik jest wart większej uwagi, niż reszta dzieł na sali. Kiedy zobaczyłaś Monę Lisę, zobaczyłaś też wszystko inne. To znowu wiąże się z trochę z czcią, jaką należy otaczać autorytet a trochę z kultem gadżetów. Zresztą...<br />Pamiętam zasłyszaną kila lat temu w radiu ciekawostkę, jakoby w szczycie popularności książki Kod Leonarda da Vinci władze Luwru podjęły decyzję o wyjęciu obrazu z ram i wystawieniu na środku sali tak, aby zwiedzający mogli obejrzeć także tył dzieła. Ponoć chciano w ten sposób ukrócić plotki, jakoby na odwrocie Giocondy rzeczywiście znajdowały się jakieś sekretne informacje. :> Pamiętam, że krótko po usłyszeniu tej nowiny przekazałam ją mojej ówczesnej fryzjerce, fance książki Dana Browna. Kurczę, ależ ją to zasmuciło! ;><br />Więc wracając do Koreańczyków: skoro jedno durnowate dosyć czytadło potrafiło namieszać w głowach ludzi na calutkim świecie, trudno dziwić się, że po jego popularności Mona Lisa stała się jeszcze bardziej mityczna, niż do tej pory. Bo tu chyba o mityzację chodzi najbardziej...wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-808786248361655562.post-1126010813518795382013-09-02T20:38:08.305+02:002013-09-02T20:38:08.305+02:00Do hipernowoczesnej dzielnicy zabłądziliśmy przypa...Do hipernowoczesnej dzielnicy zabłądziliśmy przypadkiem wybierając z obwodnicy zjazd w kierunku wprost przeciwnym do tego, który wybrać było trzeba. Czuliśmy się trochę tak jakbyśmy trafili na plan jakiegoś filmu, którego akcja dzieje się w odległej przyszłości.<br />Zachwycił mnie ten nowoczesny łuk triumfalny, zdecydowanie piękniejszy w swojej ascetycznej prostocie od gropowatego pierwowzoru wystawionego przez Napoleona.<br />Ogólnie Paryż mi się nie spodobał. To najmniej romantyczne miasto jakie znam.<br />Wyjechałam stamtąd z uczuciem ulgi.Trzy Rybyhttps://www.blogger.com/profile/02139359288483427082noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-808786248361655562.post-48873559509821438112013-09-01T00:10:44.925+02:002013-09-01T00:10:44.925+02:00Paryż! Ja również spodziewałam się nie wiadomo cze...Paryż! Ja również spodziewałam się nie wiadomo czego - ale zachwyciło mnie to, o czym nie wiedziałam - będąca wówczas jeszcze w budowie super nowoczesna dzielnica (był koniec lat 90tych).<br />W Luwrze pamiętam niesamowitą salę, w której posadzka była jakby monstrualnym blatem do grania w szachy. Mony Lisy nie widziałam, bom małego wzrostu i nie chciało mi się przebijać przez tłum.<br />Z atmosfery Paryża pamiętam ichnie kafejki i wąskie uliczki, wypełnione sklepikami imigrantów, a jeden ogromny, jak sala gimnastyczna, od sufitu do podłogi zawieszony kobiercami.Brulion malarski. Justyna Neymanhttps://www.blogger.com/profile/04438600728876814433noreply@blogger.com