Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frapin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frapin. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Keiko Mecheri: Scarlett i Datura Blanche; Frapin: Speakeasy; Parfum d`Empire: Eau de Gloire.

Krótko będzie i zwięźle bo nad zapachami wyszczególnionymi poniżej nie ma co się zbytnio rozwodzić. Należą do różnych grup olfaktorycznych i są dziełami różnych kreatorów jedno je natomiast łączy: podczas ich testowania żałowałam gorąco, że nie cierpię na bardzo stosowny tą porą roku katar.


Rozochocona pięknem orientów i (niby)szyprów Keiko Mecheri z pełną ufnością sięgnęłam po sygnowane nazwiskiem japońskiej projektanki zapachy kwiatowe. To testach dochodzę do wniosku, że Keiko Mecheri zdecydowanie powinna pozostać przy żywicach i drewnach.

poniedziałek, 17 września 2012

Frapin: Frapin 1270

Jest w ciągu roku taki czas, w którym światło staje się złote i ciężkie. To kilka, kilkanaście dni podczas których słońce, choć senne i zmęczone letnią pracą wysoko wzbija się ponad zaoranymi już polami, pustymi, pełnymi spokoju i wytchnienia a jeszcze bez przykurczonej na skibie, zmarzniętej w nadziei zmartchwywstania śmierci. Kolory liści, sieneńskie płowości, gęste żółcie, przydymione czerwienie, nasycone aż do brązów zielenie; słodki aromat owocujących jabłoni sprawiają, że ogłupiałe od tego bogactwa anioły spadają na ziemię i czasami można spotkać takiego, jak zdezorientowany idzie miedzą wlokąc za sobą skrzydła i gapiąc się a to na własne, poorane liniami papilarnymi dłonie a to w niebo, jakby się zdecydować nie mógł do jakiego świata należy, tego ziemskiego mieniącego się przepychem kolorów pachnącego winogronami i jabłkami i dymem, czy podobłocznego, pustego wygrzanego od słońca.
A gdy się cicho na skraju lasu przysiądzie od zawietrznej zobaczyć można postać dziwną, płochliwą i piękną...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...