Markowi Buxtonowi często zarzuca się, że wciąż wraca do powtarzających się tematów i złożeń, powtarza udane kompozycje a nawet, że popełnia autoplagiaty. Testując mb03 nie miałam wrażenia, że oto odkrywają się przede mną nowe olfaktoryczne światy, nie zaskoczyła mnie oryginalność albo nowatorstwo pachnidła bo nawet ja, rozpoczynający dopiero swoją podróż przez krainę zapachów wędrowiec, znam już kilka kompozycji podobnych. Niemniej mb03 podoba mi się, i jest to pierwszy z do tej pory testowanych przeze mnie zapachów kolekcji biehl. parfumkunstwerke, o którym mogę napisać to z całym przekonaniem. Mam wrażenie nawet, że dopiero te perfumy zasługują w pełni na miano kunstwerke bo choć nie wyznaczają nowych standardów perfumiarstwa są sugestywne, dobrze złożone i po prostu piękne.
...czyli opowieści o moich fascynacjach, w zamiarze zapachowych. Choć moją dygresyjność znając będzie nie tylko o perfumach.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biehl. parfumkunstwerke. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biehl. parfumkunstwerke. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 31 lipca 2012
poniedziałek, 30 lipca 2012
biehl. parfumkundstwerke gs01 i gs02
Styl Gezy Schön'a na kartonowym opakowaniu próbek perfum biehl. parfumkunstwerke opisany został określeniami takimi jak: rewolucyjny minimalizm, zbuntowanie i seksowność. Przymiotnik "seksowny" zawsze wydaje mi się podejrzany (no bo co to właściwie znaczy?), powąchawszy i przestestowawszy oba sygnowane przez Schöna zapachy poddać w wątpliwość mogę także rzekomą buntowniczość i rewolucyjność przynajmniej jednego z nich.
W jednym natomiast trzeba przyznać rację twórcy opisów zapachów biehl. parfumkundstwerke. Obie kompozycje są poskładane minimalistyczne, choć bardziej niż ascetyczne zdają się być po prostu nieprzeładowane, zbudowane ze szlachetną prostotą.
W jednym natomiast trzeba przyznać rację twórcy opisów zapachów biehl. parfumkundstwerke. Obie kompozycje są poskładane minimalistyczne, choć bardziej niż ascetyczne zdają się być po prostu nieprzeładowane, zbudowane ze szlachetną prostotą.
środa, 25 lipca 2012
biehl. parfumkunstwerke al02 i al03
Libretto Toski Giacoma Pucciniego ma, jak przystało na dzieło kompozytora nurtu bel canto, wiele wątków. Wystawność, sensacyjna historyczność, jaskrawość, kontrasty, zaskakujące zwroty akcji grande opera łączą się z intymną niemal lirycznością, emocjonalnością, poetycznością niektórych arii. Najpiękniejszą z takich właśnie pozbawionych rozbudowanej orkiestracji, refleksyjnych arii jest dla mnie Vissi d'arte, partia Toski, która w wyniku dramatycznych okoliczności ma oddać dziewictwo znienawidzonemu dręczycielowi w zamian za życie ukochanego i możliwość wyjazdu z Rzymu. Aria ta interpretowana przez Renatę Tebaldi w której głosie liryzm splata się z dramatyzmem mogłaby być całkiem adekwatną muzyczną ilustracją dla al02.
wtorek, 24 lipca 2012
biehl. parfumkunstwerke al01
Najwyższy czas by powrócić do testowania (i opisywania) zaniedbanych haniebnie na czas jakiś zapachów biehl. parfumkunstwerke. Czynię to z ogromną przyjemnością. Arturetto Landi, chemik, który chciał związać swoją karierę zawodową z morzem perfumiarzem został przez przypadek skomponował dla Thorstena Biehla aż trzy pachnidła. Jego dzieła bogate i złożone, jak twierdzi reklamowy tekst, którym opatrzone są próbki pachnideł są, rzekomo, prawdziwymi operami dla nosa. Jeśli tak, to są to opery zupełnie różnych kultur, epok, stylistyk i środków wyrazu. Opowiadają odmienne historie, wzbudzają zupełnie różne emocje. Aż niebywałe, że zostały skomponowane przez jednego twórcę. Dziś opera pierwsza.
poniedziałek, 18 czerwca 2012
biehl. parfumkunstwerke: pc01 i pc02
Przede mną zadanie godne miana trzynastej pracy Heraklesa z tym tylko zastrzeżeniem, że zadania herosa były albo nieprzyjemne albo niebezpieczne albo łączyły w sobie obie te cechy. Misja, która stoi przede mną natomiast przyjemna jest niezwykle: czternaście zapachów biehl. parfumkunstwerke czeka na przetestowanie i opisanie. Mam pomysł by spróbować opisać je seriami- czyli projektantami. Dziś dwa zapachy pasujące do panującej aury autorstwa Patricii Choux. Ten zestaw, według mnie, mógłby być ciekawą propozycją na całą dobę pachnienienia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)